Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 2 days ago
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Transcript
00:00:00KONIEC
00:00:30KONIEC
00:01:00KONIEC
00:01:30KONIEC
00:02:00KONIEC
00:02:30Zasadzka, bronić dyliżansu.
00:03:00KONIEC
00:03:30ZŁAŚCIE
00:03:34Nie zrobię wam krzywdy.
00:03:43Który lepiej powozi?
00:03:47On.
00:03:49Więc ty już się nie przydasz.
00:03:53Dostarcz ten list przed zachodem słońca guberna.
00:03:57Dostarcz ten list przed zachodem słońca gubernatorowi.
00:04:10Wracamy do Abilin.
00:04:27Wysiadać.
00:04:30Pojedziecie z nami.
00:04:33Oshonesi żąda, aby gubernator uznał jego władzę nad Abilin.
00:04:50To wykluczone.
00:04:51Problem w tym, że jeśli odmówimy, narazimy życie zakładniczek na niebezpieczeństwo.
00:05:04Porwano moją córkę i żonę.
00:05:06Liczę, że znajdziemy jakiś kompromis.
00:05:12Będę działał ostrożnie.
00:05:15Nie ma mowy o bezpośredniej konfrontacji.
00:05:18Zamiast strażników Teksasu do miasta ściągam sześciu najlepszych łowców głów.
00:05:26Żaden z nich nie jest z Teksasu, więc ludzie Oshonesiego ich nie rozpoznają.
00:05:33Łowców głów obchodzą tylko pieniądze.
00:05:38Oby nagroda była dla nich wystarczająca.
00:05:44Przygotuję specjalny list gończy, dzięki któremu będą mogli się zidentyfikować.
00:05:57Sześciu łowców głów do masakry.
00:06:03Występują.
00:06:33Zdjęcia.
00:06:40Reżyseria.
00:06:45Reżyseria
00:07:15Słóż
00:07:45Znalazłeś coś wartościowego?
00:08:12Nawet jeśli to nie Twoja sprawa.
00:08:15Pierwszy raz Was widzę.
00:08:18Powiedzcie, dla kogo pracujecie, a może się dogadamy.
00:08:25Ja Ciebie skądś znam.
00:08:27Pracujecie dla O'Shaughnessy'ego?
00:08:30Podobno rządzi całą okolicą.
00:08:33Ty jesteś Kit Fraser, znany jako Whistler.
00:08:43O'Shaughnessy jedzie.
00:08:44Rezucenze.
00:08:46Ciebie skądź.
00:08:47Znanie, otwarte.
00:08:48Coś przełysza o to.
00:08:48Drownie, wyrzucać do Kaleński.
00:08:49Przy Tempady.
00:08:50Coś przejyszał się z tym wersji.
00:08:51Znanie, chęć do W Tellem.
00:08:52Znanie, nie już.
00:08:53Prozedaję pok vigyścia.
00:08:53Znanie, chęć do W Mari.
00:08:54Znanie, nanie...
00:08:54Trzeba.
00:08:55Znanie, chęć do Wぜś.
00:08:55Znanie, chęć do Wale.
00:08:56Znanie, chęć do Wale.
00:08:56Bzja.
00:08:57Jęś, wоч pecamy.
00:08:57Znanie, chęć do Wale.
00:08:58KONIEC
00:09:28O co są oskarżeni?
00:09:42Chcieli porwać naszych dwóch obywateli.
00:09:46Są poszukiwani.
00:09:51W moim mieście każdy, poszukiwany czy nie, jest mile widziany.
00:09:58Uznaję Was winnych próby porwania dla korzyści finansowej
00:10:03i skazuję na śmierć.
00:10:10Wyrok wykonam osobiście. Ja tu stanowię prawo.
00:10:20Sprzeciw.
00:10:23Dobrze.
00:10:25Wysłuchajmy obrony.
00:10:26Wyrok jest sprawiedliwy, ale dajmy moim klientom szansę się obronić.
00:10:36Zgoda.
00:10:40Chociaż nikt jeszcze nie przeżył pojedynku ze mną.
00:10:46Szeryfie, oddać im broń i zaprowadzić do załuka śmierci.
00:10:51Zajmij się bronią, ja więźniami.
00:10:54Zgoda.
00:11:00Zdjęcia i montaż
00:11:30Teraz możesz załadować ich broń.
00:11:52Proszę wymierzyć trumny.
00:11:55Kto płaci tym razem?
00:11:57Mieli przy sobie 50 dolarów. Powinno wystarczyć.
00:12:00Zadawali za dużo pytań.
00:12:30Co jeśli ja będę dociekliwy?
00:12:34Ma pan prawo, bo zamierzam tu zostać.
00:12:39Ścigają pana?
00:12:40Prawie.
00:12:44Może pan zostać, o ile będzie pan przestrzegał prawa.
00:12:49A w Abilin prawem jestem ja.
00:12:51Prawie.
00:12:52Prawie.
00:12:53Prawie.
00:12:54Prawie.
00:12:55Prawie.
00:12:56Prawie.
00:12:57Prawie.
00:12:58Prawie.
00:12:59Prawie.
00:13:00Prawie.
00:13:01Prawie.
00:13:02Prawie.
00:13:03Prawie.
00:13:04Prawie.
00:13:05Prawie.
00:13:06Prawie.
00:13:07Prawie.
00:13:08Prawie.
00:13:09Ten Joker wszędzie się pojawia.
00:13:39KONIEC
00:14:09KONIEC
00:14:19KONIEC
00:14:26KONIEC
00:14:29KONIEC
00:14:31KONIEC
00:14:35Dlaczego ten Joker wszędzie się pojawia?
00:14:59Następnym razem nie zaczynajcie z większymi i nie wyskakujcie trzech na jednego.
00:15:05Uciekaj do mamy.
00:15:29Uciekaj do mamy.
00:15:34Zdjęcie.
00:16:04Spadaj!
00:16:34Spadaj!
00:17:04Spadaj!
00:17:34Ty zacząłeś, Herkulesie?
00:17:40Znowu mnie szeryf zamknie za zakłócanie porządku?
00:17:45Ja się tylko broniłem.
00:17:47Nie zapomnij.
00:17:50Powiedzieć Chiki cię, żeby zapłaciła grzywnę?
00:18:04Zapłać za szkody.
00:18:09Ten jeden raz cię nie zamknę.
00:18:13Poproszono cię o pomoc w rządowej misji.
00:18:16Masz się zgłosić do szeryfa Logana.
00:18:23Szeryfie, kto to jedzie?
00:18:27Steve McGowan, pistolero.
00:18:34Słyszałem wiele legend o tym, jak stał się zabójcą.
00:18:4215 lat temu, tuż po wojnie, ożenił się i osiadł na farmie nieopodal.
00:18:47Któregoś dnia zastał swój dom spalony do cna.
00:18:50Jego ciężarna żona zniknęła.
00:18:52Znaleźła żona.
00:19:04Znaleźła żona.
00:19:12I tenho czekła rządowa.
00:19:13Któregoś dnia.
00:19:14Znaleźła żona.
00:19:15Linda?
00:19:39Linda?
00:19:45To be continued...
00:20:15Dzięki za oglądanie!
00:20:45Dzięki za oglądanie!
00:21:15Dzięki za oglądanie!
00:21:45Dzień dobry, szeryfie!
00:21:47Dzień dobry, McGowan!
00:21:48Co słychać?
00:21:49Mam wiadomość od agenta federalnego.
00:21:52Wysyłają cię na misję do Abilin.
00:21:54Dzień dobry, szeryfie!
00:22:01Dzień dobry, szeryfie!
00:22:09Dzień dobry, szeryfie!
00:22:16Dzień dobry, szeryfie!
00:22:23Dzień dobry, szeryfie!
00:22:31Dzień dobry, szeryfie!
00:22:38Dzień dobry, szeryfie!
00:22:45Dzień dobry, szeryfie!
00:22:47Dzień dobry, szeryfie!
00:22:49Dzień dobry, szeryfie!
00:22:50Dzień dobry, szeryfie!
00:22:52Dzień dobry, szeryfie!
00:23:12Dzięki za oglądanie!
00:23:42Dzięki za oglądanie!
00:24:12Dzięki za oglądanie!
00:24:42Dzięki za oglądanie!
00:25:12Dzięki za oglądanie!
00:25:42Dzięki za oglądanie!
00:26:12Dzięki za oglądanie!
00:26:42Dzięki za oglądanie!
00:27:12Dzięki za oglądanie!
00:27:42Dzięki za oglądanie!
00:27:44Dzięki za oglądanie!
00:27:46Dzięki za oglądanie!
00:28:16Dzień dobry!
00:28:18Dzięki za oglądanie!
00:28:20Dzięki za oglądanie!
00:28:22Dzięki za oglądanie!
00:28:26Dzięki za oglądanie!
00:28:36Na zdjęciu wyglądasz lepiej, ale chcesz mnie żywego?
00:28:41Tak. Za żywych płacą więcej.
00:28:47Bierz go, John.
00:28:49Spokojnie. Nie zrobię ci krzywdy.
00:28:53Rzuć broń, Symetry. Mnie też przyda się ta nagroda.
00:29:06Zarobiłeś ostatnie 10 tysięcy.
00:29:36A ja tyle przez ciebie straciłem.
00:29:41Jesteśmy kwita.
00:29:42Nie musiałeś zabierać całej szafy.
00:30:10Nie wiem, ile ta misja potrwa.
00:30:14Poza tym, dokądkolwiek nie pojedziemy, będą tam kobiety.
00:30:18Więc musisz się wystroić i wyperfumować.
00:30:23Żebym nie capił koniem.
00:30:25Wziąłeś moje rękawiczki?
00:30:27Oczywiście.
00:30:29Ale na co ci one?
00:30:30Żeby sprzątać po koniu?
00:30:32Dalej nie jadę.
00:30:39Widzimy się o świcie.
00:30:40ZAWIĆJĘEM
00:30:52KONIEC
00:31:22KONIEC
00:31:52KONIEC
00:31:54Jeden dolar z Knera.
00:32:0810 dolarów.
00:32:10On zapłacił dolara.
00:32:12Za dolara dostaniesz w papę, a za 10 jest bonus.
00:32:16Najpierw zapłać.
00:32:22KONIEC
00:32:24KONIEC
00:32:26KONIEC
00:32:28KONIEC
00:32:30KONIEC
00:32:32KONIEC
00:32:34KONIEC
00:32:36KONIEC
00:32:38Chodźcie na zewnątrz. Mam dla was robotę.
00:32:40KONIEC
00:32:42KONIEC
00:32:44KONIEC
00:32:46KONIEC
00:32:48KONIEC
00:32:50Cisela
00:32:52Śmierdzący, partszywy, zapchlony kundel.
00:32:54Tchórzliwy złodziej.
00:32:56Chmird거를...
00:32:58precis
00:33:10Wskazują w b herselfu!
00:33:11JA 중에
00:33:12look
00:33:13I dasz radę.
00:33:20Chcesz być stałym klientem, to się ogól, a pchły zostawiaj w domu.
00:33:43KONIEC
00:34:13Trzy rewolwery na śpiącego człowieka?
00:34:29To była ta twoja robota, Monk?
00:34:34I pewnie podzielicie się nagrodą.
00:34:38Żebyś wiedział, Blackie.
00:34:40Zawsze dzielę się z Monkiem.
00:34:43A wy spadajcie.
00:34:50Jeszcze was dorwiemy.
00:34:54Zabierz mu rewolwer, Monk.
00:34:57Odpinaj pas.
00:35:00Ale z was, łowcy głów.
00:35:03Najpierw zabieracie broń, a dopiero później zabijacie.
00:35:09Nikogo nie zabijemy.
00:35:11Pojedziesz z nami do Midland City, poznać się z szeryfem Walkerem.
00:35:17Nie spuszczaj go z oczu.
00:35:19Spakuję rzeczy.
00:35:20Licz dokładnie, albo pójdę do innego banku.
00:35:44Niecałe 40 uncji.
00:35:53To będzie 1420 dolarów.
00:35:57Może zaokrąglimy to do 1500.
00:36:02Zgoda.
00:36:03Ale proszę o tym nikomu nie mówić.
00:36:05Jak wypłacić?
00:36:11Wszystko.
00:36:12Jakie nominały?
00:36:14Dziesiątki?
00:36:15Setki?
00:36:16Bez znaczenia.
00:36:171000, 1200, 1500.
00:36:28Coś nie tak?
00:36:29To nie są dolary.
00:36:31Lepiej.
00:36:41To bony bankowe.
00:36:43Wszyscy w Abilinie akceptują.
00:36:45A w Dallas, Sacramento, San Antonio?
00:36:49Według tutejszego prawa wydawanie pieniędzy w innym mieście to przestępstwo.
00:36:54Oddawaj złoto, pójdę gdzie indziej.
00:36:57Przykro mi, ale to wbrew procedurom.
00:36:59Banda złodziei.
00:37:03Będzie cię wisieć.
00:37:10Jak tylko O'Shaughnessy się o tym dowie, pożałujesz tego.
00:37:21To bank czy saloon?
00:37:24Bank.
00:37:29Nie jest pan zaskoczony?
00:37:48Nawet gdybym zobaczył pana śpiewającego w chórze, to bym nie był.
00:37:53Zajmuję się po trochu wszystkim.
00:38:00Tylko tak utrzymam miasto w ryzach.
00:38:03Proszę usiąść.
00:38:05Nie chcę marnować pańskiego czasu.
00:38:10Proszę nie przejmować się moimi ludźmi.
00:38:13Można im ufać tak jak tym pancernym drzwiom.
00:38:16To za nimi trzymamy wszystkie drogocenności.
00:38:24Nie ma się pan o co martwić.
00:38:28Bank jest do pańskiej dyspozycji.
00:38:32Cokolwiek trafi za te drzwi, wydostanie się tylko za moim pozwoleniem.
00:38:35Albo za prośbą klienta.
00:38:39Owszem, po uprzednim zawiadomieniu.
00:38:54W porządku.
00:38:56Chyba przeniosę tu swoje interesy.
00:39:10Zyskał pan nowego klienta.
00:39:21Spóźniliśmy się.
00:39:22Po zachodzie nikogo nie wpuszczają.
00:39:26Otwórzcie.
00:39:28Nazywam się Lord.
00:39:29Jestem dentystą.
00:39:31Po zachodzie nikt nie wjeżdża.
00:39:33Rozkazy o Shonesiego.
00:39:36Wyrwiemy ci ząb za darmo.
00:39:38Nie ma co wyrywać.
00:39:41Mam wrośnięty paznokieć.
00:39:42Poradzi pan coś?
00:39:43Pewnie.
00:39:44Wpuść ich, Bill.
00:39:56Zdjęcia.
00:39:57Po zachodzie.
00:39:58Zdjęcia.
00:39:59Po zachodzie.
00:40:00Po zachodzie.
00:40:01KONIEC
00:40:31KONIEC
00:40:35Dzięki.
00:40:38Nie widzę reszty.
00:40:40Skoro kapitan Jeffrey mówił, że to tu, to zaraz będą.
00:41:01KONIEC
00:41:05KONIEC
00:41:08KONIEC
00:41:14KONIEC
00:41:19залwamy
00:41:23Wiedem
00:41:24KONIEC
00:41:26KONIEC
00:41:27Dzięki za oglądanie!
00:41:57Dzięki za oglądanie!
00:42:27Dzięki za oglądanie!
00:42:57Dzięki za oglądanie!
00:43:27Dzięki za oglądanie!
00:43:57Dzięki za oglądanie!
00:44:27Dzięki za oglądanie!
00:44:29Dzięki za oglądanie!
00:44:31Dzięki za oglądanie!
00:44:33Dzięki za oglądanie!
00:44:35Dzięki za oglądanie!
00:44:37Dzięki za oglądanie!
00:44:39Dzięki za oglądanie!
00:44:41Dzięki za oglądanie!
00:44:43Dzięki za oglądanie!
00:44:45Dzięki za oglądanie!
00:44:51Dzięki za oglądanie!
00:44:53Głupi jak głąb!
00:44:55Miej się na oku!
00:44:58Zakłócanie porządku w Abilin nikomu nie ujdzie na sucho!
00:45:03Dzięki!
00:45:05Potrzebuję tylko odrobiny gościnności!
00:45:07Dzięki za oglądanie!
00:45:09Dzięki za oglądanie!
00:45:11Dzięki za oglądanie!
00:45:13Dzięki za oglądanie!
00:45:15Dzięki za oglądanie!
00:45:17Dzięki za oglądanie!
00:45:40Puszczajcie!
00:45:47Puszczajcie!
00:46:02Co to ma znaczyć?
00:46:05Skoro nie jesteś z nimi to bądź z nami!
00:46:10Działam w pojedynkę!
00:46:12Zatrudnimy cię jeśli masz przepustkę!
00:46:17Mówiłem, dla nikogo nie pracuję.
00:46:21Wiesz, o jakiej przepustce mówię.
00:46:23Kwadratowa i zielonkawa.
00:46:47Chodź, no piękna.
00:47:10Jak to mówią, szczęście początkującego.
00:47:13Pierwszy raz mam w rękach karty.
00:47:43Mógłbym zamieszkać w Abilin, ale najpierw musiałbym sprzedać ziemię w Arizonie i przenieść tu wszystkie oszczędności.
00:47:59Przystojniak taki jak ty szybko zostałby szefem.
00:48:02Jednego już macie.
00:48:04Ty masz więcej klasy, prawda Messinas?
00:48:18Bylibyście dobrą parą.
00:48:24Mówiłem o tobie i o Shonesim.
00:48:28Ale ty też mógłbyś się przydać.
00:48:31Posłuchaj mojej rady i porozmawiaj z nim w cztery oczy.
00:48:39Już to zrobiłem.
00:48:46Whisky.
00:48:47I do tego załotę.
00:48:48Wsz irgendwo jest na kompleci apologize.
00:48:50Wysz eli Dublin.
00:48:51Wècesűk inequalities.
00:48:52W 행복93 w買ud são available.
00:48:54Ust全 zvingę.
00:48:55Tu też większość tu merak.
00:48:56Tu manually...
00:48:58Tak, tak tak, tak tak.
00:48:59Tak, tak.
00:49:01Tak, tak.
00:49:01Tak, tak.
00:49:02Tak...
00:49:03Tak, tak.
00:49:03Tak...
00:49:03Tak.
00:49:05Tak, tak.
00:49:05Tak, tak, tak.
00:49:06Tej karty szukasz?
00:49:25Znam go.
00:49:27Wołają na niego Whistler.
00:49:31To jego brakuje.
00:49:36To jakiś dureń?
00:49:37Skąd znasz nasze imiona?
00:49:41Ktoś musiał je znać.
00:49:43Padło na mnie.
00:49:48Na wojnie służyłem w drugim pułku kawalerii u boku kapitana Jeffrey'a.
00:49:54Więc ty jesteś szefem.
00:49:56Nie ma szefów.
00:49:58Wszyscy jesteśmy równi.
00:50:06Krzycz, Herkulesie.
00:50:15Głośniej.
00:50:23To on.
00:50:26Pacany.
00:50:34Jeden wyrwaliście.
00:50:36Wiem, gdzie są zakładniczki.
00:50:39Gdzie?
00:50:40Są w skarbcu w banku.
00:50:43Dobra robota.
00:50:47Bierzmy się do pracy.
00:50:49I załatwmy to szybko.
00:50:51Bez pośpiechu.
00:50:53Najpierw dajmy im znać.
00:50:55Zobaczmy.
00:51:25Zobaczmy.
00:51:55Zobaczmy.
00:52:21Nikt po was nie przyjechał.
00:52:23Albo pani mąż o was nie dba,
00:52:25albo knuje, jak was wydostać.
00:52:29Ale stąd nie ma ucieczki.
00:52:35Ona mnie nie obchodzi.
00:52:37Ale szkoda, gdyby pani coś się stało.
00:52:47Zdzira.
00:52:53Tylko ostrożnie.
00:52:55Tylko ostrożnie.
00:52:57Na mój znak podpalcie ląty.
00:52:59Podpalcie ląty.
00:53:01Tylko ostrożnie.
00:53:05Na mój znak podpalcie ląty.
00:53:07Chodź, Monk.
00:53:09Chodź, Monk.
00:53:11Chodź, Monk.
00:53:21Chodź, Monk.
00:53:23Powodzenia.
00:53:25Przyda wam się.
00:53:27Przyda wam się.
00:53:29Przyda wam się.
00:53:31Chodź, Monk.
00:53:33Chodź, Monk.
00:53:35Powodzenia.
00:53:37Przyda wam się.
00:53:39Chodź, Monk.
00:54:09Chodź, Monk.
00:54:25Chodź, Monk.
00:54:27Chodź...
00:54:29...
00:54:31KONIEC
00:55:01KONIEC
00:55:31Są gotowi.
00:55:47Spokojnie.
00:55:53Pomóż mi.
00:56:01Spokojnie.
00:56:31Spokojnie.
00:57:01Spokojnie.
00:57:03Spokojnie.
00:57:05Spokojnie.
00:57:11Pili drzwi.
00:57:21Spokojnie.
00:57:23Pilnuj drzwi.
00:57:27Zdjęcia i montaż
00:57:57Zdjęcia i montaż
00:58:27Zdjęcia i montaż
00:58:57Do dupy ten dynamit
00:59:22Zdjęcia i montaż
00:59:52Zdjęcia i montaż
01:00:22Zdjęcia i montaż
01:00:52Zdjęcia i montaż
01:01:22Zdjęcia i montaż
01:01:52Zdjęcia i montaż
01:02:22Zdjęcia i montaż
01:02:30Zostawcie, ja otworzę
01:02:32Zdjęcia i montaż
01:03:32Pani mąż popełnił błąd
01:03:34Zdjęcia i montaż
01:03:36Zdjęcia i montaż
01:03:38Zdjęcia i montaż
01:03:40Zdjęcia i montaż
01:03:42Zdjęcia i montaż
01:03:44Zdjęcia i montaż
01:03:46Zdjęcia i montaż
01:03:48Zdjęcia i montaż
01:03:50Zdjęcia i montaż
01:03:52Zdjęcia i montaż
01:03:54Zdjęcia i montaż
01:03:56Zdjęcia i montaż
01:04:00Zdjęcia i montaż
01:04:02Zdjęcia i montaż
01:04:03Zdjęcia i montaż
01:04:04Zdjęcia i montaż
01:04:32Dzień dobry.
01:05:02Dzień dobry.
01:05:32Prędko, nie traćmy czasu.
01:05:35Ucieka z kobietami.
01:05:41Uciekaj, Peter, bo cię zabiją.
01:05:43A wy?
01:05:43Damy sobie radę.
01:06:02Głupi dzieciak.
01:06:05Niech Molden zamknie je w stodole.
01:06:07Do stodoły z nimi.
01:06:27Dzień dobry.
01:06:28Dzień dobry.
01:06:28Dzień dobry.
01:06:29Dzień dobry.
01:06:30Dzień dobry.
01:06:31Dzień dobry.
01:06:32Dzień dobry.
01:06:33Dzień dobry.
01:06:34Dzień dobry.
01:06:35Dzień dobry.
01:06:36Dzień dobry.
01:06:37Dzień dobry.
01:06:38Dzień dobry.
01:06:39Dzień dobry.
01:06:40Dzień dobry.
01:06:41Dzień dobry.
01:06:42Dzień dobry.
01:06:43Dzień dobry.
01:06:44Dzień dobry.
01:06:45Dzień dobry.
01:06:46Dzień dobry.
01:06:47Dzień dobry.
01:07:17Dzień dobry.
01:07:18Dzień dobry.
01:07:19Dzień dobry.
01:07:21Dzień dobry.
01:07:22To twoja wina.
01:07:23Dostaniesz nauczkę.
01:07:24Zamknij ją gdzieś.
01:07:37Kirk, idź po nią.
01:07:42Idź po nią.
01:08:12Tam są. Jedź od tyłu. Ja tędy.
01:08:17Wystarczy dla wszystkich. Molden? Też dostaniesz kawałek.
01:08:37Nie miałem jeszcze dziewicy.
01:08:39W końcu jakaś odmiana.
01:08:43Niech jej matka patrzy. Spodoba się jej.
01:08:47Zapamięta ten widok do końca życia.
01:08:52Przyprowadź ją.
01:09:09Zdjęcia i montaż.
01:09:13Zdjęcia i montaż.
01:09:15Zdjęcia i montaż.
01:09:18Dzięki za oglądanie!
01:09:48Nie dotykaj jej, bo cię zabiję. Zabiję was wszystkich.
01:10:18Kobiety albo wasze życie.
01:10:34Wybierzmy kobiety.
01:10:46Przedstawię nas.
01:10:48Na niego wołają Whistler.
01:10:50Ja jestem pistolero.
01:10:51Mierzą do nas dwaj sławni łowcy głów.
01:10:59Niczego nie próbujcie. To nie nasza liga.
01:11:01Dzięki za oglądanie!
01:11:13Dzięki za oglądanie!
01:11:37Steven, wróć na sobotę.
01:12:01Może uda się na piątek. Przywiozę obiecane prezenty.
01:12:07Czerwone buty też?
01:12:12Też.
01:12:23Do widzenia.
01:12:35Uważajcie na siebie.
01:12:37Czarny.
01:12:39Czarny.
01:12:50Zabij ich. Ta dziewczyna to twoja córka.
01:13:20Zabij.
01:13:50Są tam, chowają się w ruinach.
01:13:55Wesprzemy ich z dachu kościoła.
01:14:20Są tam, chowaj.
01:14:50Nie ruszać się.
01:14:59Oshonesi, pora odebrać nagrodę za twoją głowę.
01:15:05Żywy lub martwy.
01:15:09Jak wolicie?
01:15:12Nie macie wiele czasu.
01:15:17Decydujcie się.
01:15:20Kończmy to.
01:15:22Rzućcie broń.
01:15:25Zróbcie, zróbcie!
01:15:26Zróbcie, zróbcie, zróbcie, zróbcie.
01:15:38Zużyłem dziś sporo krzyży, ale...
01:15:42Trzy.
01:15:45Więcej niż się spodziewałem.
01:15:48Po jednym dla każdego z was.
01:15:52Albo wszystkie dla O'Shaughnessy.
01:16:07Kim jesteście?
01:16:08Cemetery, Lord, Monk, Whistler, Pistolero, Hercules.
01:16:17To wszyscy?
01:16:19Hercules, Pistolero, Whistler, Monk, Lord, Cemetery.
01:16:31Najlepsi łowcy głów w Ameryce ścigają mnie.
01:16:35To dla mnie zaszczyt.
01:16:38Dzięki za komplement.
01:16:43Może damy mu szansę.
01:16:45O'Shaughnessy nie zawaha się was zabić.
01:16:58Nie ma dla was nadziei, chyba że wy zabijecie go pierwsi.
01:17:02Uratujecie skórę i odwalicie robotę za nas.
01:17:07Innego wyboru nie macie.
01:17:10Krzyżyk na piersi?
01:17:11Albo stryczek na szyi?
01:17:18O ile się z niego nie wywiniecie.
01:17:21Nie chodź� je!
01:17:22O ile zagranie!
01:17:23Nie chodź.
01:17:24O ile się nie zmienne.
01:17:25– Tto, że do zgodii!
01:17:26No chodź!
01:17:26O ile to berdzi.
01:17:27Ja, obieść!
01:17:28Nie znaleźcie!
01:17:28nie zmienki!
01:17:28Nie znieś!
01:17:28Nie zwięk!
01:17:30Nie zwiększenie!
01:17:30Nie znieś!
01:17:30Nie zwiększa.
01:17:31Nie wtrzymy się od wręcz.
01:17:32Nie.
01:17:33Nie śpięcie!
01:17:33Nie zmienić!
01:17:33Nie wtrzymy się!
01:17:34Nie śpięciuj się!
01:17:35Nie zapięcie.
01:17:35Nie chodźcie mi się!
01:17:36Nie zamie jest.
01:17:36Nie popięciem.
01:17:37Zdjęcia i montaż
01:18:07Zdjęcia i montaż
01:18:37Zdjęcia i montaż
01:19:07Zdjęcia i montaż
01:19:37Zdjęcia i montaż
01:20:07Zdjęcia i montaż
01:20:37Zdjęcia i montaż
01:21:07Zdjęcia i montaż
01:21:37Zdjęcia i montaż
01:22:07Zdjęcia i montaż
01:22:37Zdjęcia i montaż

Recommended