Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 2 days ago
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Transcript
00:00:00Dzień dobry.
00:00:16Dzień dobry.
00:00:19Ale nie dosłyszałem.
00:00:22Dzień dobry.
00:00:25Teraz to ogłuchnąć można.
00:00:27Witam wszystkich małych i dużych i zapraszam na bajkę o koziołku Matą.
00:00:39Posłuchajcie.
00:00:43Wszystkie polskie mądre kozy, by je zliczyć nie mam siły.
00:00:50Na naradę się zebrały i rzecz taką ustaliły.
00:00:55W pewnym mieście pacanowie, tacy ponoć są kowale, że potrafią podkuć kozy, by chodziły w pełnej chwale.
00:01:09Tak więc kosa albo kozioł, każda przecież mądra głowa błąka się po całym świecie, aby dojść do pacanowa.
00:01:21A gdy wróci ten wędrowiec, już podkuty, ale zdrowy, wszystkie kozy się dowiedzą, czy to warto mieć podkowy.
00:01:34Kto jest chętny?
00:01:37Kto jest chętny?
00:01:39Ja!
00:01:40Ja!
00:01:41Kto się zgłasza?
00:01:43Ja!
00:01:44Ja!
00:01:44Ja!
00:01:45Kto to taki?
00:01:49Kto to taki?
00:01:50Koziołek!
00:01:52Koziołek!
00:01:53Matołek!
00:01:56To koziołek z piękną brudką.
00:02:00Powiedz, jak ty nosisz imię?
00:02:03Mama mówi mi matołek.
00:02:06Ale dlaczego?
00:02:07Ach, tak też mówi mi mój tata.
00:02:11Pewnie ma rację.
00:02:12Dziś wyruszam na kraj świata i nie spocznę dotąd, aż podkówek nie dostanę.
00:02:19Do widzenia, do zobaczenia.
00:02:22Czekaj, czekaj, mój koziołku.
00:02:26Weź ze sobą ten tobołek.
00:02:31Ła!
00:02:32Przyda ci się on na pewno.
00:02:34Jaki piękny!
00:02:38No to wyruszam dalej w drogę.
00:02:41Do zobaczenia w Pacanowie!
00:02:43Do widzenia!
00:02:44Do widzenia!
00:02:46Do miłego zobaczenia!
00:02:47Mee!
00:02:54Mee!
00:02:55Jestem koza!
00:03:17Każdy to wie, każdy to wie, mam pod główki ogon oraz rogi i brudkę siwą, jak dziadziuś srogi.
00:03:29Zgadnijcie, jak na imię mam, no jak koziołek, matołek.
00:03:37Zgadnijcie, kto wyrusza w świat, no to koziołek, matołek.
00:03:45Miasto Pacanów odnajdzie, kto, no to koziołek, matołek.
00:03:54Me, me, me, jestem poza, każdy to wie, każdy to wie, kapustkę zjadam na śniadanie.
00:04:05Jaka pyszna kapustka, mnia, mnia, mnia, ale co tam kapustka lewi, zaśpiewajmy.
00:04:13Zgadnijcie, jak na imię mam, koziołek, matołek.
00:04:20Zgadnijcie, kto wyrusza w świat, no to koziołek, matołek.
00:04:27Miasto Pacanów odnajdzie, kto, no to koziołek, matołek.
00:04:35Me, me, me, jestem poza, każdy to wie, każdy to wie, a najbardziej to lubię, za tym.
00:04:47Chociaż potem zwykle mam kłopoty, ale co tam kłopoty, lepiej zaśpiewajmy.
00:04:56Zgadnijcie, jak na imię mam, no jak koziołek, matołek.
00:05:03Zgadnijcie, kto wyrusza w świat, no to koziołek, matołek.
00:05:10Miasto Pacanów odnajdzie, kto, no to koziołek, matołek.
00:05:19Wreszcie, na wolności.
00:05:24Gimnastykę sobie zrobię, żeby rozprostować kości.
00:05:29Na początek dwa podskoki.
00:05:33Uwaga, uwaga.
00:05:34I raz.
00:05:36I dwa.
00:05:42Teraz może trzy przysiady.
00:05:46Tylko jak to szło?
00:05:48Aha, tak.
00:05:51Uwaga.
00:05:58Raz.
00:05:59Chyba nie tak się robi przysiady.
00:06:03I aha, tak.
00:06:05Trzy.
00:06:07O czym zapomniałem?
00:06:09Jeden, dwa.
00:06:10Dwa.
00:06:11Zapomniałem dwa.
00:06:13Policzycie razem z Erlą, żebym się nie pomylił.
00:06:15Dobra, super.
00:06:16Uwaga.
00:06:17Jeden.
00:06:19Dwa.
00:06:20I trzy.
00:06:23Brawo.
00:06:24Super.
00:06:25No to do zobaczenia, pacanowie.
00:06:27Do widzenia.
00:06:28Pa.
00:06:29Pa.
00:06:29Pa.
00:06:30Pa.
00:06:42Nie mroczek, nie umraknie jeżdź, nie ptak czerwonych.
00:06:50A pturek, to jazdzę się tak.
00:06:54Mam warkoczek, mądre oczy, buzie mam jak mam.
00:06:59Nie mroczek, nie pturek, nie jeżdź, nie ptak czerwonych.
00:07:07A pturek, to jazdzę się tak.
00:07:11W tej chadce przy mamie mój cały świat.
00:07:16Nie w soce, nie kwamie, a mam siedem lat.
00:07:21Nie znam drogi, śpiewam piątki, kocham każdy kwiat.
00:07:27Pobiegnę na spółkę, palast mi gra.
00:07:32Czerwony kak spółkę, to ja właśnie ja.
00:07:38O niej, ale się przestraszyłam.
00:07:48Jesteś kozą?
00:07:51Dobrze widzę.
00:07:53Koza, która chodzi na dwóch nogach?
00:07:57Dziwne.
00:07:58Owszem, jestem koziołek, bardzo wesoły makołek.
00:08:06Ale, droga dziewiczko w czerwonym kaptureczku,
00:08:10czy mama ci nie mówiła, żebyś z obcymi nie gawędziła?
00:08:15Mama mówiła mi, żebym nie rozmawiała z nieznajomymi ludźmi.
00:08:20Ale z jednej strony to koza, nie człowiek.
00:08:25A z drugiej strony przecież mi się przedstawił,
00:08:29więc już nie jest nieznajomym.
00:08:32Mama rzeczywiście mnie odstrzegała.
00:08:35Ale to ty na mnie wpadłeś.
00:08:38Co mogłam zrobić?
00:08:40To byłoby niegrzeczne z mojej strony,
00:08:43gdybym teraz nie zwróciła na ciebie uwagi.
00:08:45Witaj, koziołku Matołku.
00:08:49Skąd tutaj się wziąłeś?
00:08:51Nie przypominam sobie, żebyś występował w mojej bajce.
00:08:56Ach, dawno, dawno temu
00:08:59pewnej starszej pani wyrządziłem psotę.
00:09:04Na moje nieszczęście spotkałem ją potem.
00:09:09Niestety mnie pamiętała.
00:09:10I do twojej bajki złośliwie wkopała.
00:09:15To chyba zła kobieta była.
00:09:18Powiedz, jak się nazywała?
00:09:21Czy bym wiedziała, gdy ją spotkam?
00:09:24To straszna baba jaka.
00:09:27Ona nawet grzeczne dzieci zjaga.
00:09:30A najgorsza jej wada,
00:09:32że znienacka się skradzi.
00:09:34A was?
00:09:37Zdawna się o wam przyglądałem.
00:09:42Wąchałem.
00:09:44Skradałem.
00:09:46Miałem chrapkę na dziewczynkę.
00:09:50Teraz zjęłem też koziołka.
00:09:51Mę.
00:09:52Mnia, mnia.
00:09:55Ile szczęścia w samopłódmie.
00:09:57Nie, nie, nie.
00:09:59Tak, tak, tak.
00:10:00Nie, nie, nie.
00:10:01Tak, tak, tak.
00:10:02Nie, to nie tak miało być.
00:10:06Miałeś być dla mnie miły.
00:10:08Otóraz się ciebie boję.
00:10:11Nic się nie bój, mój koziołku.
00:10:14Zaraz wilka pobodem
00:10:16i straci swą wilczą urodę.
00:10:18Nie.
00:10:19Nie, ratunku, już nie chcę.
00:10:21Ała, ała.
00:10:23A, te mnie.
00:10:24A, a, a.
00:10:25Już nie chcę.
00:10:26A, a, a.
00:10:32Pogoniłem się rściucha.
00:10:36Chodźcie my do babci.
00:10:40Chodźmy, chodźmy.
00:10:42Popatrz, popatrz jakie mamy pyszności.
00:10:44Mam już jej babcia, ona jest chora.
00:10:46Mam lepsza.
00:10:47Wow.
00:10:48Słuchaj, żebyś nie małym nowym.
00:10:50Eee, faktycznie same pyszności.
00:10:53A daleko tutaj babci?
00:10:56Za siedmium, siedmium, agurkiem
00:10:59doszła ten rynku.
00:11:01A za rzeką też?
00:11:03U mnie też.
00:11:05Ja.
00:11:07Słyszysz?
00:11:08Słyszysz?
00:11:10Jakieś, jakieś głośne chrapanie.
00:11:13Czyżby babcia miała takie spanie?
00:11:16To wygląda podejrzanie.
00:11:20Mam pomysł, kapturku.
00:11:22Wejdziemy do chatki razem.
00:11:24Tylko najpierw daj mi swój kapturak.
00:11:38Już koziołku?
00:11:41Już dobrze.
00:11:51Tata!
00:11:51To ja, czerwony kapturek.
00:11:57Mama przysłała mnie z lekarstwami.
00:12:01Co?
00:12:03Czerwony kapturek.
00:12:05Twoja wnuczka.
00:12:08O nie, nie, nie.
00:12:10Na pewno wiedzą się zrobić metodą na wnuczka.
00:12:15Czerwony kapturek.
00:12:16Czerwony kapturek.
00:12:18Taka, taka córka twojej córki.
00:12:23A, to trzeba było tak od razu, kapturku.
00:12:28Wejdź, wejdź, proszę.
00:12:31Już idę.
00:12:32Już lecę.
00:12:34Paradę!
00:12:37Babciu, jakie ciemno.
00:12:39Zapalić świecę?
00:12:41Nie!
00:12:43Ja wolę, kiedy jest ciemno.
00:12:46Chodź tu, kapturku.
00:12:48Przywitaj się ze mną.
00:12:51Babciu, ale dziwny masz głos.
00:12:54I dlaczego mówisz przez nos?
00:12:57O, ukryzłam nosa.
00:13:00Nie wtrącaj się do mojego nosa.
00:13:04O, babciu, dlaczego jesteś taka zła?
00:13:09Boś za długo do mnie szła.
00:13:12A, babciu, a dlaczego ty masz takie wielkie uszy?
00:13:19Bo babcia chce ją czymś lepiej słyszeć.
00:13:22A, babciu, a dlaczego ty masz takie wielkie oczy?
00:13:29O, bo babcia wtedy nic nie przeoczy.
00:13:34A, babciu, a dlaczego ty masz taki gruby głos?
00:13:40Bo jeszki, no, ale chyba miałaś mnie pytać o zęby.
00:13:46A, babciu, a dlaczego ty masz taki wielki nos?
00:13:53Bo ja już nie wytrzymam.
00:13:55Miałoś mnie pytać o zęby.
00:14:00A, babciu, a dlaczego z tego nosa wystaje ci włos?
00:14:05O zęby mnie pytaj, kapturku. O zęby.
00:14:09A, babciu, a dlaczego ty się nie myjesz?
00:14:16O, ja już dłużej zabuniemy wytrzymam.
00:14:21A, aha, to może powiesz mi, co zrobiłeś z babcią.
00:14:26O, babciu, już nie, już nie, bo babcię mnie wychwała.
00:14:33O ziołku, chodź, chodź, zobaczmy.
00:14:36Babciu żyje.
00:14:37O, jest, jest, babunia.
00:14:39Daj grobunię tutaj.
00:14:41O, o, jest, nasza babcia żyje.
00:14:45Jest, cała jest, trowa babcia.
00:14:47Jest.
00:14:48Mee, no, a do, a do łobu z tego wilka.
00:14:55Tyle czasu przez niego zmarnowałem.
00:14:59Już jestem taki zmęczony.
00:15:03Ale, co tam, co tam.
00:15:06Pora ruszać do Bacanowa,
00:15:08bo to znów przygoda nowa.
00:15:11Do widzenia, Czerwony Kapturku.
00:15:13Do widzenia, babciu.
00:15:15Do widzenia, do widzenia.
00:15:17Dziękujemy, do zobaczenia.
00:15:19Dziękujemy.
00:15:26Czerwony Kapturku
00:15:26Do widzenia?
00:15:27Tego
00:15:27Czerwony Kapturku
00:15:38KONIEC
00:16:08Fonik, Fonik, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na całym tym świecie?
00:16:20Pójrzysz królowo jak gwiazdy na niebie, nie ma osoby piękniejszej od ciebie.
00:16:26I doładuj komórkę, pozostało ci pięć groszy na kącie.
00:16:31Ach, jaka jestem szczęśliwa, nic w mej urodzie nie ubywa.
00:16:38To dzięki płatkom Nestle ciągle je jem, bo wiem, że dzięki nim nigdy nie utyjem.
00:16:49O urodę swoją dbam i najnowszego kremu Vichy na zmarszczki każdego dnia używam.
00:17:01Fonik, Fonik, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na całym tym świecie?
00:17:22Królowo jesteś tak piękna jak gwiazdy na niebie, lecz twa pasierbica śnieżka piękniejsza od ciebie.
00:17:32Co? Co ty pleciesz? Moja pasierbica? Ta smarkula? Przecież ona jeszcze do poduszeczki się przytula.
00:17:42Nie, to niemożliwe. Nie ma osoby piękniejszej ode mnie na całym tym świecie.
00:17:50Chyba, że mnie oszukano. I przeterminowany kremu sprzedano.
00:17:57Nie wiem pani tego dokładnie, ale słyszałem, że tak już postępowano i wielu klientów w ten sposób oszukano.
00:18:11Może spróbuj pani udać się do chirurga plastycznego. To znowu piękniejszą stanie się przez niego.
00:18:19Chirurg? No może później, a teraz mam inne zmartwienie. Nie dopuszczę, by Śnieżka była piękniejsza ode mnie.
00:18:29Muszę coś zrobić z tą dzieciną, chociaż chodzi z tak niewinną winą.
00:18:35Moja zęsta będzie okropna, a uroda Śnieżki długo nie potrwa. Wezwać myśliwego.
00:18:43Hej, sprzejcze!
00:18:47Jestem pani na twe rozkazy.
00:18:53Coś ty za jeden!
00:18:57Jestem koziołek. Bardzo roztropny matołek.
00:19:03Cóż jest taki przestraszony? Nie bój się. Nie każę ci ściąć tej twoje kapuścianej głowy.
00:19:11Ale musisz wypełnić moje rozkazy. Zaprowadzisz Śnieżkę do lasu i tam ją pozostawisz, ale tak, aby do domu już nigdy nie wróciła.
00:19:25I nigdy na świecie najpiękniejszą nie była.
00:19:29Ależ, ależ pani!
00:19:31Jeśli nie wykonasz rozkazu, zetnę głowę i gotowe.
00:19:35O, ja nieszczęsny! Coś mi czynić? Me!
00:19:45Co za straszny rozkaz mam wykonać? Okrutnej woli królowej podołać? Me!
00:19:53Nie! Nie zrobię tego! Śnieżka nie zasługuje na coś tak okropnego.
00:20:01Zrobisz to!
00:20:03Śnieżko! Śnieżko!
00:20:13Tak, królowo.
00:20:15Pójdziesz z koziołkiem do lasu.
00:20:17Nie wahaj się! Prędziutko!
00:20:21Jesteś koziołek?
00:20:23Tak! A to, to twoja mama?
00:20:27Królowa!
00:20:28Aha!
00:20:29Lubisz mi?
00:20:31Królowa!
00:20:33Królowa, tak?
00:20:35Królowa!
00:20:37Ehm!
00:20:39Uch!
00:20:41Koziołeczku!
00:20:42Tak, tak!
00:20:43Jestem już bardzo zmęczona.
00:20:45Może, może klapnę sobie tu pod drzewkiem?
00:20:49Świetny pomysł!
00:20:51Klapnij sobie!
00:20:53Tak, klapnij sobie!
00:20:55Ja się rozejrzę.
00:20:57O!
00:20:58Śnieżko, spójrz!
00:21:00Jakaś chatka w oddali.
00:21:03Podejdę bliżej i zobaczę, kto tam mieszka.
00:21:07Uważaj na siebie!
00:21:09Dobrze!
00:21:13Me!
00:21:15Me!
00:21:17Me!
00:21:18Me!
00:21:19Me!
00:21:20Me!
00:21:25Me!
00:21:26Chlatka wolna, Śnieżko!
00:21:29Fudź!
00:21:30Poczekaj, koziołeczku!
00:21:31Teraz ja rozejrzę się dookoła.
00:21:33Dobrze!
00:21:34Koziołeczku!
00:21:35Tak!
00:21:36Widzę tam miseczki, kubeczki, widelczyki, łyżeczki. Koziołeczku!
00:21:57Tak!
00:21:58Ciekawe, do kogo to wszystko należy.
00:22:01Może usiądźmy sobie i poczekajmy na gospodarze.
00:22:06Świetny pomysł!
00:22:07Klapnij sobie jeszcze raz!
00:22:09Sklapnij sobie!
00:22:10A Śnieżko, Śnieżko, moja miła, bo ja już nie wiem, czy ty mi się śniłaś, lecz pożegnać ciebie muszę.
00:22:23Idę szukać pacanowa, no bo taka moja rola.
00:22:28A więc żegnaj, mój wybawco. Do widzenia!
00:22:32Do widzenia, Śnieżko!
00:22:33Dziękuję, do widzenia!
00:22:34Do widzenia!
00:22:41Ciekawe, kto tu mieszka.
00:22:53Hej ho, hej ho, do domu by się szło. Hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho.
00:23:03A z cierniów raz do luków bierzemy dziewięć złoto.
00:23:07Robimy to radośnie, robimy to z ochotą.
00:23:11Robimy to radośnie, robimy wszyscy raz, raz, raz.
00:23:18Mieszkamy sobie w lesie, kochają nas zwierzęta.
00:23:22Wskutamy raz do roku, myjemy się od święta.
00:23:26Wskutamy raz do roku, myjemy się lub nie, lub nie, lub nie.
00:23:33Dopiero wtedy z czacie rozumie się, że żyjesz.
00:23:37Gdy żona ci nie zrzędzi, śpisz, śpiewasz, jesz i tyjesz.
00:23:41Gdy żona ci nie zrzędzi, śpisz, śpiewasz, jesz.
00:23:46Co chcesz, co chcesz, co chcesz, co chcesz.
00:23:48Jak dobrze być kraskalem, iść mało, a eść tą chatkę.
00:23:52I sześciu dobrych druchów, szalonych, tak jak ty.
00:23:55I sześciu dobrych druchów, szalonych, tak jak ty, jak ty.
00:24:02La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la.
00:24:09Co się stało?
00:24:13Widzę jakieś ślady.
00:24:15Czyżby ktoś tu był?
00:24:19Może to złodziej.
00:24:25Ty, mokrana?
00:24:30Ty se popukaj.
00:24:33Jaki złodziej.
00:24:36Co niby miałby nam ukryć?
00:24:39No, smartfona nie mamy.
00:24:42Tableta nie mamy.
00:24:45PS4 też nie mamy.
00:24:48No, no i nawet ten stary Fiat.
00:24:51Cośmy mi do roboty jeździli, to nam się rozklekał tam.
00:24:55No i co mieliby nam wybrać?
00:24:57Słuchajcie.
00:24:59Na własną odpowiedzialność.
00:25:02Chodzimy.
00:25:03Chodzimy.
00:25:04No, no, no, no, może lepiej chodźmy sobie.
00:25:12Może lepiej zostańmy.
00:25:16Ktoś tam siedzi.
00:25:18Jakiś potwór.
00:25:20Może smog?
00:25:23A może zmora?
00:25:26Może.
00:25:27Widzę, chyba ślad pokora.
00:25:29Co mówicie?
00:25:33Nikt nie słyszę.
00:25:35Strzemnę się tu małą chwilkę.
00:25:40Zbądźcie mnie tak, no, za godzinkę.
00:25:46Stój!
00:25:47Gdzie idziesz, głowu chmura?
00:25:50Chciałem cicho się zakradnąć,
00:25:53obejść chatkę parę razy
00:25:55i zaskoczyć na potwora.
00:25:57Pachko w głupy i do wora.
00:26:00No, no, no, no, może lepiej chodźmy sobie.
00:26:05Poszukajmy nowej chatki.
00:26:08A ten potwór niech zostanie
00:26:12i nie robi z nas sałatki.
00:26:15Nie!
00:26:16Razem wnet go pokonamy!
00:26:19Ja się boję!
00:26:21Chcę do mamy!
00:26:23Cicho wszyscy!
00:26:25I słuchajcie, to nasz dom!
00:26:29Trzeba go bronić!
00:26:31To nie czary, tak jak w bańce.
00:26:35Wróżka tutaj się nie zjawi.
00:26:37Nikt go za nas nie wykoni.
00:26:41Czujność w oczach, kije w dłoni.
00:26:44Potwór tutaj niech zabawi!
00:26:47To odwagi, mały zaszczyt!
00:26:50Nie śpię, nie śpię!
00:26:52Patrzcie!
00:26:54A niech tam!
00:27:05Ktoś tam śpi!
00:27:07Już nie śpi!
00:27:08Kto ty jesteś?
00:27:10Jestem...
00:27:11Jestem królewna śnieżka.
00:27:12Najpiękniejsza i najplepsza na całym świecie.
00:27:14A wy?
00:27:15Wy jak się nazywacie?
00:27:16Ja jestem...
00:27:17Na zdrowie!
00:27:18Tak się nazywam!
00:27:19A ty?
00:27:20Ty jak się nazywasz?
00:27:21Ja...
00:27:23Ja jestem wstydek!
00:27:27Na zdrowie!
00:27:28Tak się nazywam!
00:27:29A ty?
00:27:30Ty jak się nazywasz?
00:27:31Ja...
00:27:32Ja...
00:27:33Ja...
00:27:34Ja jestem wstydek!
00:27:36Na zdrowie!
00:27:37Tak się nazywam!
00:27:39A ty?
00:27:40Ty jak się nazywasz?
00:27:42Ja...
00:27:43Ja...
00:27:44Ja jestem wstydek!
00:27:46Ja smutuś!
00:27:49A ja zaspałek!
00:27:54A ty?
00:27:56Faj tu łapę!
00:27:59Ciszka!
00:28:01A ja...
00:28:04Jestem modrala!
00:28:06A widać!
00:28:08A ja...
00:28:09Gwerek!
00:28:10A my...
00:28:11Jesteśmy krasnoludki!
00:28:13I jesteśmy najmniejsi na całym tym świecie!
00:28:17I ubieramy się!
00:28:19Pięć, dziesięć, dziewnaście!
00:28:22Całym szacunkiem, ale...
00:28:25Nie wyglądacie...
00:28:27Na najmniejszych!
00:28:29A ty?
00:28:30Ja?
00:28:31Tak!
00:28:32Wcale nie wyglądasz najpiękniejszą!
00:28:34To cię sprowadza w nasze malutkie środki!
00:28:39Szukam schronienia przed macoką!
00:28:42Od której jestem piękniejsza!
00:28:45To...
00:28:47To może...
00:28:49Przestań do nas!
00:28:51Będziesz nam...
00:28:53Kucharką!
00:28:55A o zmroku...
00:28:57Poświecisz nam...
00:28:59Jak latarka!
00:29:01Przepraszam, ale...
00:29:03Królewna nie może być...
00:29:05Kucharką!
00:29:07Ani... ani tym bardziej...
00:29:09Latarką!
00:29:11Przykro mi!
00:29:13No słuchaj...
00:29:15To...
00:29:16To będziesz naszą królową!
00:29:18No...
00:29:19A...
00:29:20A kuchnia...
00:29:21To będzie twoje królestwo!
00:29:24No...
00:29:25A...
00:29:26A poświecisz nam...
00:29:27No tak...
00:29:28No tak dla zabawy!
00:29:30No...
00:29:32No to już brzmi inaczej!
00:29:34No zgoda!
00:29:35To...
00:29:36To może krasnoludki...
00:29:37Może...
00:29:38Może przyszykuję wam coś w wyświegu!
00:29:40No...
00:29:41A...
00:29:42A...
00:29:43A...
00:29:44A...
00:29:45A...
00:29:46A...
00:29:47A...
00:29:48A...
00:29:49A...
00:29:50A...
00:29:51A...
00:29:52A...
00:29:53O!
00:29:54O!
00:29:55Krasnoludki!
00:29:56Ja mam na kodniu!
00:29:58A...
00:29:59A...
00:30:00Więc!
00:30:01A...
00:30:02A...
00:30:03A...
00:30:04Ja dzieci?
00:30:05A...
00:30:06Ochodźcie tutaj!
00:30:07Proszę do...
00:30:09U...
00:30:10A...
00:30:15U...
00:30:17A...
00:30:18O...
00:30:19Woda!
00:30:20U...
00:30:21O,
00:30:22A...
00:30:23A...
00:30:24Jaki pysnał, gotowała!
00:30:26Fonik, Fonik, powiedz przecie,
00:30:54Kto jest najpiękniejszy na całym tym świecie?
00:31:00Pięknaś królowo jak gwiazdy na niebie,
00:31:03Lecz najpiękniejsza i najlepsza
00:31:06Jest królewna Śnieżka,
00:31:08Która z krasnalami i ziomalami
00:31:10W leśnej chatce mieszka.
00:31:12I doładuj komórkę,
00:31:14To zmowa kontrolowana.
00:31:18Chyba jednak muszę zgładzić Śnieżkę
00:31:20I dokonam tego samo.
00:31:22Przebiorę się za starą kobietę
00:31:24I udam się do chatki krasnuszków.
00:31:26Poczęstuję królewnę
00:31:28Zatrutym batonem Snickers,
00:31:30A gdy ona go zje,
00:31:32To od razu straci życie.
00:31:34Ha ha ha ha ha ha ha ha ha.
00:31:37Ha ha ha ha ha ha.
00:31:40Dziękujemy Śnieżko za pyszne śniadanie.
00:31:52A za co?
00:31:53Magda byłaby z ciebie dumna.
00:31:57Taka nasza koleżanka.
00:31:59Ty nie musisz oddawać fartucha,
00:32:02ale my niestety musimy już iść do pracy.
00:32:06Pamiętaj, nie otwieraj nikomu pod żadnym pozorem.
00:32:12Nie otwieraj nikomu pod żadnym pozorem.
00:32:15Tak, wracamy wieczorem.
00:32:17Jak zwykle.
00:32:19Pa!
00:32:20Pa!
00:32:21Hei po! Hei po!
00:32:23Dobla to misje swoon.
00:32:25Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po!
00:32:30Dobla to misje swoon.
00:32:32Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po! Hei po!
00:32:49A reszcie dotarłam na miejsce.
00:33:01Poródź mi manienko.
00:33:05Proszę sobie usiąść.
00:33:07Daj mi szklaneczkę, Sprajta, dobra panineczko.
00:33:21Cały dzień wędrowałam i jeszcze nic nie piłam.
00:33:27Dobrze.
00:33:34Nie wiem, czy mogę zaufać tej staruszce.
00:33:37Nie.
00:33:38Nie.
00:33:39Kogoś mi przypomina.
00:33:40Nie.
00:33:43Ale ja mam dobre serduszko, nie zostawię jej w potrzebie.
00:34:01Proszę, szklaneczkę, Sprajta już pani niosę.
00:34:07Zjedz.
00:34:08Zjedz.
00:34:09Zjedz.
00:34:10Zjedz.
00:34:11Zjedz.
00:34:12Zjedz.
00:34:13Zjedz.
00:34:14Zjedz.
00:34:15Zjedz.
00:34:16Zjedz.
00:34:17Zjedz.
00:34:18Zjedz.
00:34:19Zjedz.
00:34:20Zjedz.
00:34:21Zjedz.
00:34:22Zjedz.
00:34:23Zjedz.
00:34:24Zjedz.
00:34:25Zjedz.
00:34:26Zjedz.
00:34:27Zjedz.
00:34:28Zjedz.
00:34:29Zjedz.
00:34:30Zjedz.
00:34:31Zjedz.
00:34:32Zjedz.
00:34:33Zjedz.
00:34:34Zjedz.
00:34:36Zjedz.
00:34:37Zjedz.
00:34:38Zjedz.
00:34:39KONIEC
00:35:09Fonik, Fonik, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na całym tym świecie?
00:35:26Płyszczysz królowo jak gwiazdy na niebie.
00:35:29Mikt już teraz nie jest piękniejszy od ciebie.
00:35:34No nareszcie mogę spać spokojnie.
00:35:37Jestem najpiękniejsza. Ach, jak cudownie!
00:35:55Hej ho, hej ho, do domu by się szło.
00:35:59Hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho.
00:36:05Hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho, hej ho,
00:36:35O! Rety! Stary! Coś się stało w naszej śnieżce!
00:36:46Nie rusza się! I nie jest już taka blada, jak była!
00:36:53Zemblała!
00:37:05Gorzej nie żyje! Ale czap!
00:37:14Śnieżko! Śnieżko! Co może za nią poddawać?
00:37:20Wiem! W galerii Vigo i w Eliocie są we przedaży wszystko 80% taniej!
00:37:29Ojej! Nic na nią nie działa! Jak już nieka pobudzić!
00:37:40Wiecie, żeby śnieżko żyła, to może musi obudzować prawdziwy książe!
00:37:46Książe! Książe! Książe!
00:37:50A skąd my takiego księcia znajdziemy?
00:37:54Wiem! Trzeba go poszukać!
00:37:58Chodźmy! Chodźmy!
00:38:00Ja, ja potwierduję!
00:38:03Książe! Książe! Książe! Książe!
00:38:08Książe! Książe! Książe!
00:38:14Książe!
00:38:17Słuchajcie! Mam księcia!
00:38:20Uraaaaaa!
00:38:25Mieluję! Mieluję!
00:38:31Książe!
00:38:33Co?!
00:38:35To ma być książę?
00:38:38Znalazłeś go w lesie?
00:38:41Tak! Znalazłem go w tym pięknym lesie!
00:38:45W pięknym lesie!
00:38:48Hej! Ty!
00:38:51Coś ty za jeden?
00:38:53I po coś w ogóle tu przyszedł?
00:38:56Wszak do naszej bajki bez zaproszenia nikt wejść nie może.
00:39:00Jestem koziołek.
00:39:02Tylko taki matołek.
00:39:05Ale co za przygoda się u was wydarzyła, że macie takie miny?
00:39:11Szukamy księcia do bajki, żeby uratował naszą Śnieżkę.
00:39:18To może ja go zastąpię.
00:39:22To możesz spróbować.
00:39:25Idź, tam leży nasza Śnieżka.
00:39:28Tylko uważaj, bo fajdułapek się w niej chyba zakochał.
00:39:33Uważaj.
00:39:35Dobra, podejdę. Spróbuję.
00:39:39Sprawdzę tętno.
00:39:46Będę musiał ją pocałować.
00:39:48Trzymajcie!
00:39:49Nie wytrzymam!
00:39:51Tak troszeczkę.
00:39:53Troszeczkę.
00:39:54Tak w usta.
00:39:55To jest policzej.
00:39:57Policzej.
00:39:58Policzej.
00:39:59Policzej.
00:40:00Straszka.
00:40:02Policja.
00:40:03Lecz.
00:40:04To jest policja.
00:40:05Ale kim Ty jesteś?
00:40:09Ale kim ty jesteś?
00:40:24Śnieżko, nie pamiętasz? Spotkaliśmy się w lesie.
00:40:29Tak, tak, jesteś koziołek i szukałeś faconowa.
00:40:33Tak.
00:40:34I nie znalazłeś?
00:40:36Wędruje już tak ponad miesiąc.
00:40:39I faconowa nie znalazłem.
00:40:42Jak ja teraz znajdę właściwą drogę?
00:40:45Jak ja już wędrować nie mogę?
00:40:48Zmęczyłem się bardzo.
00:40:51Zgrzebnąć się muszę.
00:40:53Chociażby nawet pod tamtym drzewem.
00:40:56Tak, prześpię się, wy mi nie przeszkadzajcie.
00:41:00A jak wstanę, to na pewno coś by myślał.
00:41:04Do widzenia!
00:41:06Do widzenia!
00:41:08Do widzenia!
00:41:09Do widzenia!
00:41:10Do widzenia!
00:41:11Do widzenia!
00:41:13Na rować!
00:41:16A na rować!
00:41:17Do widzę!
00:41:18I rować!
00:41:19Do widzenia!
00:41:20Do widzenia!
00:41:34Tra-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la.
00:41:42My mieszkamy w chatce drwala, Tra-la-la-la-la-la-la,
00:41:47W naszą abkę lasokala, Tra-la-la-la-la-la.
00:41:51To jest Jaś, a to Małgosia, Tra-la-la-la-la-la.
00:41:56Śliczna mała z niego Sposia, Tra-la-la-la-la-la...
00:42:01Zawsze razem się trzymamy, tra-la-la-la, tra-la-la-la,
00:42:05Mamy zawsze się słuchamy, tra-la-la-la-la.
00:42:10Dzieci, kochane, śpiewacie cudnie,
00:42:13Zwłaszcza te Jasiu, ale minęło już południe.
00:42:17Ojciec czeka na obiad w lesie,
00:42:19Dziś Małgosia kobiałkę zaniesie.
00:42:22Mamo, ale może pójdziemy z Jasiem?
00:42:26No we dwoje, bo ja troszeczkę się boję.
00:42:31Dlaczego puszczasz ją samą?
00:42:34Pójdę z Małgosią, mamo.
00:42:35A kto mi w domu pomoże?
00:42:37Kto uprzątnie w oborze?
00:42:39Kto zamiecie w komorze?
00:42:42No już dobrze, tym razem pozwalam iść wam razem.
00:42:46To zresztą niedaleko.
00:42:49W kobiałce jest chleb, jest mleko,
00:42:52A tu gorące pierogi.
00:42:55Nie zbaczajcie więc drogi,
00:42:57Lećcie szybko jak weszczygły,
00:42:59By pierogi nie wystygłe.
00:43:01Już biegniemy, mamo, droga,
00:43:03Pamiętamy o pierogach.
00:43:05Każdy ptak nam w lesie śpiewa.
00:43:07Znamy w lesie wszystkie drzewa,
00:43:10A nazywamy się Jaś...
00:43:13I Małgosia.
00:43:14Dobrze, podprowadzę was troszeczkę, chodźmy.
00:43:31Zetnę sosnę, sosnę zetnę,
00:43:39Będą sosny,
00:43:43Deski świetne,
00:43:47Biło, żyj, się kierowa,
00:43:53Róbcie to, co każe drwa.
00:43:57Lubię chodzić na dręby,
00:44:08Ścinać kraw,
00:44:12Ścinać tę by,
00:44:16Biło, żyj, się kierowa,
00:44:22Róbcie to, co każe drwa.
00:44:29Gdyś śpiuję do wiekowych,
00:44:37Dobrze się nada do budowy,
00:44:45Białe,
00:44:48Biło, żyj, się kierowa,
00:44:50Róbcie to, co każe drwa.
00:44:55Ty przyniosę
00:45:02grać do szkoły,
00:45:05Pędą śniega
00:45:09Piękne stoję,
00:45:13Biło trzwi się kierował, róbcie głośno, każę chwal.
00:45:43Dzień dobry, tato!
00:45:46Dzień dobry, dzień dobry.
00:45:48Przynieśliśmy kobiałkę, lecz pierogi już wystygły całkiem.
00:45:52A te pierogi są z grzybami.
00:45:56No i te grzyby pozbieraliśmy my sami.
00:46:00Co? Pierogi?
00:46:02A to ci dopiero.
00:46:04Zamachnąłem się właśnie siekierą.
00:46:08Zostawcie kobiałki.
00:46:11Zniem potem. Zmykajcie dzieci z powrotem, bo tu wkoło drzazgi lecą.
00:46:17A ja popracuję nieco.
00:46:19Nie mam czasu do stracenia.
00:46:22Dobrze, tato! Już idziemy!
00:46:25Pa! Pa! Do widzenia! Pa! Pa, pa!
00:46:29Pa, pa! Pa, pa! Do widzenia! Pa! Pa, pa!
00:46:34Czekajcie, czekajcie! Idźcie tą drogą na wprost!
00:46:38To? Tą? Tą!
00:46:41Aaa! No to idziemy! Pa, pa! Pa!
00:46:55Ciężko było, ale się udało.
00:46:58Ale jak jeszcze teraz?
00:47:00Ja, ale...
00:47:01Co?
00:47:02Co?
00:47:03Co?
00:47:05Co?
00:47:15Ha, ha, ha.
00:47:16Ty, ty, ty znany całą,
00:47:20Chyi, całą.
00:47:21Ty rynk, kot ni bień,
00:47:24Ja ci się ruch, ha.
00:47:26Mań, ja, mi hana,
00:47:28Tu słutnik, ha, ha.
00:47:29Czy kosz, o ty, czy szal,
00:47:33Ty, ha, ha.
00:47:34Ty, jedy, z niebaw,
00:47:37Ja ci się ruch, kawa.
00:47:39Na, wiunki,
00:47:42Ty, jocie, pińcę.
00:47:44O, stopat Jasiu, tu jest Iris, a tu zukiarek.
00:48:14Kto się poukładał w szereg, jak w sklepie, taki równiutki.
00:48:20A, a tutaj znowu leżą ciągutki.
00:48:25Wyborne.
00:48:28I, i słodkie, szalenie.
00:48:34Trzeba napełnić kieszenie.
00:48:40Oj, najeść się też nie zawadzi.
00:48:50Ej, ale spójrz, dokąd to droga prowadzi?
00:49:00Bo tam dalej, na odmiale, widzę korówki rozsypane.
00:49:08A tu, znów inne słodycze.
00:49:12Ha, ha, ha, jak dużo, wprost ich nie zliczę.
00:49:17Marmoladki, czekoladki, rosną wprost jak leśne kwiatki.
00:49:22To ci dopiero przygoda.
00:49:28No, ale nie zjemy ich wszystkich.
00:49:32No, szkoda.
00:49:34Zbieraj.
00:49:42Stój!
00:49:43Popatrz!
00:49:44Chatka z piernika.
00:49:46Czy to sen?
00:49:49Nie, chatka nie znika.
00:49:52Gdzie popatrzę?
00:49:53Wszędzie piernik.
00:49:55Zbudował go chyba cukiernik.
00:49:59Zaraz kawałek ułanie.
00:50:06Pyszny!
00:50:08Pyszny!
00:50:09Musimy go zanieść, mamie.
00:50:12Chodź.
00:50:13Jeszcze raz bierajmy.
00:50:15Ha, ha!
00:50:17Cóż to za przybłędy?
00:50:20Mają śmiałość chodzić tędy.
00:50:24Kto mi domek z pierników objada?
00:50:29Oto tu chwalstwo nie lada.
00:50:32Dawno miałam na was chrapku.
00:50:36Wpadliście w moją bułapę.
00:50:39Droga do mnie wydawała się słodka.
00:50:43A wiecie, co was teraz spotka?
00:50:46Myśleliśmy, że pierniki są dla nas.
00:50:50Dobryś ciebie, a na nas.
00:50:53Niech się pani na nas nie złości.
00:50:57Przecież myśmy tutaj przyszli do pary w gości.
00:51:01Bo przecież ludzie w Polsce to słyną z gościnności.
00:51:06Tak.
00:51:07Niech nas pani wypuści.
00:51:09Wypuścić was?
00:51:11A jeśli?
00:51:13A zaraz was w szpony pochwycę.
00:51:16I poznacie czarownicę.
00:51:19Panie, tylko tak straszy.
00:51:23A panie w naszym przedszkolu to od dawna nas uczą, że czarownic to nie ma na tym świecie.
00:51:32Dosyć już.
00:51:34Ani słowa.
00:51:36Klapka dla was już gotowa.
00:51:39Ja zabieram
00:51:42klucz od klapki.
00:51:44A wam daję
00:51:46czekoladki.
00:51:48Marmoladki
00:51:50i karmelki.
00:51:52Strucle ciastka.
00:51:56Piernik wielki.
00:51:58Wór i rezus.
00:52:01I ciągutek.
00:52:04Jeszcze.
00:52:06Wyprzyś pierwszy skutek.
00:52:09Sprawiam uczkę.
00:52:12Na tej uczcie
00:52:14Należycie się
00:52:16Uutuczcie.
00:52:18A gdy ciało wam przybędzie
00:52:22Wielka uczta się odbędzie.
00:52:25Pani jest
00:52:28Penfeta.
00:52:29Pani jest Ludożerca.
00:52:32Ich mowa już mi obrzydła.
00:52:35Idę
00:52:37Zastawić się
00:52:38Wielka.
00:52:39Pójdę
00:52:40Muszę zbór
00:52:41Przeschnię
00:52:43Zobaczam
00:52:45Co tam się dzieje.
00:52:47Wy
00:52:48Saś, dziadki
00:52:49Jedźcie
00:52:50Dłużo.
00:52:51Nie
00:52:52Idę
00:52:53Pan
00:52:54Łakocie służą.
00:52:56Smażą
00:52:58Waszą
00:52:59Smają
00:53:00Smocłem
00:53:01A
00:53:02Jak
00:53:04Jeżdżą
00:53:05Do namiot wlej.
00:53:08Krzeszczą
00:53:09Knieje
00:53:10Źle się dzieje
00:53:12I ja się śmieję
00:53:14O
00:53:18Poszła sobie lasem borem
00:53:21Pewnie wróci przed wieczorem
00:53:23Utuczy nas tymi słodyczami
00:53:25I zjez mu homorami
00:53:28Niby
00:53:31Niby taka ładna, taka młoda, a taka niedobra. No, szkoda!
00:53:41Ja się boję! My to mamy!
00:53:52Popatrz, Małgorz, jaki stwór!
00:53:55Jasiu, przecież to koziołek, bo ma brodę, rogi i to bołek!
00:54:08Hej, hej, koziołku! Tak, ratuj!
00:54:13Posłacze również nas w tej mięzi!
00:54:16A kim wy jesteście?
00:54:18Jaś i Małgosia!
00:54:20Zaraz, zaraz będzie pomoc!
00:54:26Zawsze noszę drut przy sobie, z drutu różne rzeczy robię,
00:54:32a tym razem w sposób chytry mój drut przerobię na wytrych!
00:54:40Wytrych!
00:54:43Pomożecie mi?
00:54:44Tak!
00:54:46Bo drut jest gruby, przystąpię zaraz do próby!
00:54:50Pomoże...
00:54:51PokoAA!
00:54:59O, o, o!
00:55:03O, co?
00:55:08Krata jest za ścisła!
00:55:11Czyżby... no, czyżby... Nadzieja brysła?
00:55:15Rozsuniemy zaraz kratę.
00:55:20Ty ciśnij na te, a ja na te.
00:55:23Mocniej, mocniej!
00:55:27Jeszcze siewko!
00:55:29Pchaj, pchaj mokciem i kolanem, no!
00:55:36A już teraz się do was dostanę!
00:55:40Dziękujemy! Uciekajmy teraz, szwabo!
00:55:47Ja zostaję. Mam z tą babą porachunki.
00:55:53O! Uciekajmy, szybciutko!
00:55:57Wyjdźcie! Ja zostaję i się z tą wiedźmą rozbrawię.
00:56:03Dziękujemy! Dziękujemy, koziołku!
00:56:09Zabierzemy słodycie, damy jakimś dzieciom później.
00:56:16A co to?
00:56:22Klatka jest otwarta!
00:56:26Gdzie więźniowie? Cóż do czarta?
00:56:30Pewno skończy gdzieś za szyję!
00:56:34Odezwijcie się w tej chwili!
00:56:37W klatce siedzą, w klatce siedzą i słodycze twoje jedzą!
00:56:45I skończona twoja rola! A ja idę do pasa nowa!
00:56:58Ha! Ha! Ha! Ha!
00:57:03Wędruję już tak.
00:57:31A, ze trzy miesiące tyle pajek odwiedziłem i choć mądra moja głowa, to nie mogę dojść do Pacanowa.
00:57:46O, jakie wielkie budynki!
00:57:51To chyba kościół taki duży i taka ładna straż pożarna.
00:57:57O, a tu widzimy chyba piękna taka duża szkoła podstawowa.
00:58:03Do podobnej chodzą moje dwa matołki.
00:58:07O, urząd gminy! No jaki elegancki!
00:58:12O, patrzcie tam! Jest dom kultury taki piękny!
00:58:20Słyszycie? Ta muzyka jak twarz! Brzmi znajomo!
00:58:26Gdzie ja jestem?
00:58:28Chaczowie!
00:58:30Chaczowie? No to tak jak w Pacanowie! Jestem w domu!
00:58:36Mee! Mee, mee, mee!
00:58:39Cóż to za hałas!
00:58:41Dobrze, żeś tu wrócił w te rodzinne strony!
00:58:46Też się cieszę!
00:58:48Wszyscy na ciebie czekali!
00:58:51To dobrze!
00:58:53Mee!
00:58:54O podkówki twoje się pytali!
00:58:56Eee!
00:58:57Ale...
00:58:58Ale ja nie znalazłem Pacanowa!
00:59:01Co?
00:59:02Ale!
00:59:03Nic się nie martw!
00:59:05Już niebawem ruszam w nową podróż!
00:59:08I nie spocznę do dot, aż pod kółek nie dostanę!
00:59:12Więc do widzenia! Do zobaczenia!
00:59:15Czekaj, czekaj kozioleczku! A może tak pożegnamy się z dziećmi piosenką?
00:59:21Ale... Ale jaką?
00:59:23No, no jak to jaką? No oczywiście o tobie!
00:59:26Aha! O mnie! No to dobrze!
00:59:31Pamiętacie jak na początku naszej bajki śpiewaliśmy piosenkę o koziołku?
00:59:37Tak? Zaśpiewacie razem?
00:59:40Tak!
00:59:41To spróbujemy jeszcze raz ją zaśpiewać, dobrze?
00:59:44Uwaga!
00:59:45No to przygotowujemy się wszyscy razem!
00:59:48Me, me, me! Jestem koza!
00:59:52Każdy to wie! Każdy to wie!
00:59:57Mam podórki, ogot oraz rogi
01:00:01I bródkę siwą jak dziadziuś z rodzinę
01:00:06Zgadnijcie jak na imię mam
01:00:09To ja!
01:00:10To ziołek!
01:00:12Koziołek!
01:00:13Ma kołek!
01:00:14Zgadnijcie kto wyrusza w świat!
01:00:18No kto?
01:00:19Koziołek!
01:00:21Ma kołek!
01:00:23Miasto dwa wcanów podnajdzie!
01:00:25Kto?
01:00:26No kto?
01:00:27Koziołek!
01:00:29Ma kołek!
01:00:30Ma kołek!
01:00:31Me, me, me!
01:00:32Jesteś koza!
01:00:33Każdy to wie!
01:00:34Każdy to wie!
01:00:35Każdy to wie!
01:00:36Każdy to wie!
01:00:37Każdy to wie!
01:00:38Każdy to wie!
01:00:39Każdy to wie!
01:00:41Kapustę zjadam na śniadanie!
01:00:44Jaka pyszna kapustka!
01:00:46Miam miam!
01:00:47Ale to nas kapustka!
01:00:48Lepiej zaczywanie!
01:00:49Zgadnijcie jak na imię mam
01:00:52To ja!
01:00:53Koziołek!
01:00:54Koziołek!
01:00:55Ma kołek!
01:00:57Zgadnijcie kto wyrusza w świat!
01:01:00Kto?
01:01:01Koziołek!
01:01:03Ma kołek!
01:01:05Miasto wcanów podnajdzie!
01:01:07Kto?
01:01:08Kto?
01:01:09Koziołek!
01:01:11Ma kołek!
01:01:15Me, me, me!
01:01:17Jesteś koza!
01:01:18Każdy to wie!
01:01:20Każdy to wie!
01:01:22A najbardziej to lubię psoty
01:01:26Chociaż potem zwykle mam kłopoty!
01:01:30Ale co tam kłopoty!
01:01:32Lepiej zaśpiewajmy!
01:01:33Uuu!
01:01:36Zgadnijcie jak na imię mam
01:01:38To ja!
01:01:39Koziołek!
01:01:41Ma kołek!
01:01:43Zgadnijcie kto wyrusza w świat!
01:01:46Kto?
01:01:47Koziołek!
01:01:48Ma kołek!
01:01:50Męsko faconów odnajdzie kło!
01:01:54No kto?
01:01:55To zioły, matoły!
01:02:00Mę, mę, mę, jestem koza!
01:02:03Teraz spróbujcie wszyscy radę jeszcze raz!
01:02:07Mę, mę, mę, jestem koza!
01:02:11Naśpiewali!
01:02:13Nie, mani wła...
01:02:16Mę, mę, mę, mę, mę, mę, mę.
01:02:19Mę, mę, mę, mę, mę, mę, mę, mę mę.
01:02:21Mę, mę, mę mę, mę mę.
01:02:23Mę, mę mę mę mę mę.
01:02:33Łaga, jesteśmy razem razem wszyscy!
01:02:35Zgodnijcie jak ma i nie ma été kozioły, matoły!
01:02:39KOSIOŁEK MAKOŁEK
01:02:43MIESTO PAMCALÓW OD NAJDZIEKTO
01:02:47KOSIOŁEK MAKOŁEK
01:03:09KOSIOŁEK MAKOŁEK
01:03:13MAKOŁEK
01:03:15PA BAM
01:03:17FIJ USU
01:03:19PAPA
01:03:21PAPA
01:03:23Super, brawo
01:03:25Ekstra
01:03:27Super, super
01:03:29KONIEC

Recommended