• 14 years ago
Cały Twój

Twoje czoło pochylone,

ciężkim życiem tak strudzone.

Modlisz się za świat.

W Twoim sercu zawsze brzmiało:

„Totus Tuus Maria!”

Gdy pod ścianą płaczu byłeś,

twarz swą w dłoniach kryłeś.

Serce łkało:

„Totus Tuus Maria!”

Przepraszam za grzech…

Gdy postrzelił Cię zły człowiek,

życie zdmuchnął z Twoich powiek,

swojej Matce życie zawierzyłeś:

„Totus Tuus Maria!”

Bez trudu przebaczyłeś.

„ Niech zstąpi Duch Twój…”

Milkły tłumy całe.

„… I odnowi oblicze ziemi…”

Wtedy tak ogromne…

„…Tej ziemi!”

…nagle stały się małe.

Wtedy ciche…

Dzisiaj: „ Sanctus! Sanctus! Sanctus!” – krzyczą.

A Ty z niebieskiej krainy

przyglądasz się wszystkiemu.

Naszym sercom każesz wołać:

„Totus Tuus Maria!”

Category

🎵
Music