Reportaż z planu filmowego podczas dorocznego święta 30 Kaszubskiej Eskadry Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Pokazy sprawności bojowej i akcji ratowniczej zgromadziły nie tylko grupy kadetów lotnictwa, ale również cywilów z pobliskiego Lęborka i okolic. Kontynuująca lotnicze tradycje 304 Dywizjony Bombowego Ziemi Śląskiej Eskadra cieszy się równie wielką sympatią i uznaniem społeczeństwa. Piloci, to taki szczególny rodzaj ludzi, którzy na całym świecie niosą pomoc otrzymując w zamian dowody wdzięczności. Pamiętam mnóstwo prywatnych kontaktów lotniczych i zanim zdążyłem się odezwać, zawsze słyszałem powitalne pytanie: "W czym mogę Ci pomóc?". Współcześni Awiatorzy imponują zwykłym "szczurom lądowym" niesamowitą sprawnością fizyczną, intelektualną, ale przede wszystkim wszechstronnością. Znajomość języków, to już proza tak powszechna wśród lotników, że nikt o tym nie wspomina. Lotnicy świetnie grają i śpiewają, piszą wiersze, malują tak, jak żaden cywil nie potrafi. Trudno bowiem namalować obraz przedstawiający walkę powietrzną nie znając dokładnie technicznych szczegółów podniebnej batalii. Wcale to nie oznacza, że cywil jest w stanie tego dokonać, jednak wymaga to od niego osobnych, szczegółowych studiów i nieustannych rozmów z uczestnikami walk. Lotnicy znają to na pamięć i czują, jak nikt inny. Film o 304 Dywizjonie Bombowym Ziemi Śląskiej porusza te osobiste wątki korzystając ze wspomnień żyjących w Krakowie bohaterów: Ludwika Krępy i Stanisława Jury. Korzystając ze wsparcia Śląskiego Funduszu Filmowego wspominamy o festynach organizowanych pod patronatem 304 Dywizjonu Bombowego, w Muchowcu pod Katowicami i pikniku w Gliwicach. Imprezy te popularyzują historię polskiej awiacji w społeczeństwie przypominając mu asów przestworzy, z których zawsze byliśmy dumni. Są wśród nich Ślązacy i krajanie latający w formacji bombowej RAF noszącej nazwę tej Ziemi. Wielu z nich poległo. Pierwszy dowódca 304 Dywizjonu, Jan Biały został pochowany na cmentarzu w Bytomiu.
Category
🎥
Short film